przez gacek » poniedziałek, 24 kwietnia 2017, 12:04
U nas w kraju w ogóle nie ma czegoś takiego jak przygotowanie do obrony przed atakiem terrorystycznym - myślę, że mało cywili wie, jak się zachować w sytuacji zagrożenia życia i tylko niewielki odsetek zna podstawowe zasady, głównie ci, którzy mieli styczność z lekcjami samoobrony albo mają czynną służbę. U nas nawet nie ma takiej mentalności, żeby ćwiczyć coś takiego np. w szkołach, bo do tej pory nie było ryzyka, że u nas pojawią się incydenty terrorystyczne. Wiadomo, nie da się całkowicie przewidzieć myślenia zamachowców, ale wg jeśli nasze poczynania w trakcie ataku pomogłyby uratować kilka osób, to już byłoby coś. Mam nadzieję, że niedługo zacznie zmieniać się podejście do obrony cywili i będą nas, zwykłych obywateli, jak się bronić, a nie polegać tylko na służbach bezpieczeństwa. To by całkiem dużo dało.