Jestem raczej zwolenniczką kursów tradycyjnych. Kontakt z osobą nauczającą jest dla mnie niezwykle ważny , pozwala mi się skupiać na nauce, wolniej dopada mnie zniechęcenie. Intenetowo może i wygodniej, ale człowiek nie ma poczucia bycia w grupie, a przecież to było kiedyś dewizą takich kursów. Zainteresowałam się Szkołą Trenerów STER
http://www.szkolatrenerow-ster.pl/blog/ ... -zawodowym z Krakowa , ponieważ znam kilka osób o zawodzie szkoleniowca i bardzo sobie chwalą tę pracę. Mówią, że pieniądze z tego są dobre, wysiłku fizycznego niemal nie ma, a do tego czasem spotyka się kogoś interesującego. Z drugiej strony czy choroba czy inne zdarzenie losowe, trzeba być przygotowanym na pracę i nie narzekać..