W mojej domowej apteczce zawsze były jakieś tam podstawowe produkty typu woda utleniona, plastry i tak dalej. Natomiast jak już pojawia się jakaś rana, to tak naprawdę nie jest to wystarczające... Miałem niedawno taką sytuację, że moja córka przewróciła się na boisku podczas gry w piłkę z koleżankami. Przyleciała zapłakana do domu i trzeba było jakoś się tą raną zająć. Oczywiście ją oczyściliśmy i tak dalej, ale wiadomo, że dalej ją bolało a rana wyglądała nieciekawie, więc podejrzewaliśmy, że zostanie spora blizna :/ No ale przyszła wtedy do nas sąsiadka, która przyniosła nam żel właśnie na takie rany. Pomaga on nie tylko uniknąć infekcji, ale też zmniejsza ból i redukuje ryzyko powstania blizny ;) Na szczęście maść bardzo szybko zadziałała, bo córka się uspokoiła i zasnęła. Stosowaliśmy tą maść jeszcze przez jakiś czas i efekty naprawdę były świetne, teraz po ranie nie ma śladu
Maść, o której piszę, to ta -
https://www.help4skin.pl/produkty/zel-h ... ojenie-ran . Teraz już zawsze mam ją w domowej apteczce ;)