Trzeba dzieciom poświęcać więcej czasu. One tak szybko rosną, za moment już nie będą chciały z nami spędzać swój czas wolny. Dorośli pójdą swoją drogą, dzieci swoją. Póki jeszcze mamy na coś wpływ, próbujmy je ukierunkować, rozbudzać w nich pasje. To wbrew pozorom nie jest wcale takie trudne. Wystarczy skupić się choćby przez jakiś czas na obserwacji naszych latorośli, sprawdzić na co reagują pozytywnie i pójść w tym właśnie kierunku. Nie trzeba do tego poradników, myślę, że możemy sobie pozwolić na reakcje intuicyjne. Dobrze jest też, jeśli pasja dziecka będzie się wiązać z czymś pożytecznym. Powiedzmy nauka rysunku rozwinie wyobraźnię. Nauka języka pomoże w budowaniu przyszłości, w pracy, karierze. Skupmy się na nauce języków obcych. Jeśli będzie to monotonne zajęcie w szkole lub na korepetycjach z angielskiego, to efekt będzie mierny. Jeśli jednak zapewnimy dziecku wyjazd na obóz językowy, na przykład z atas.pl
https://www.atas.pl/ bogaty w atrakcje, nie tylko w naukę, to efekt nawet nas mile zaskoczy.