Są właściwie tylko dwie zasady, których zwyczajowo należy przestrzegać - nie ubierać się w czerń, bo przynosi młodej parze pecha, ani w biel, bo ten kolor jest zarezerwowany dla pani młodej. Odbiegając trochę od tematu ubioru, to na ostatnim weselu, na którym byłam, para młoda wpadła na pomysł, żeby każdy gość założył przypinkę z imieniem. Było sporo ludzi, którzy wcześniej się nie znali, więc taka
przypinka z imieniem bardzo ułatwiła wszystkim integrację. Także jakby co, to załóż coś, w czym czujesz się dobrze, a do sukienki przytwierdź przypinkę z imieniem i będzie super!