przez sirren » wtorek, 8 stycznia 2019, 15:39
U mnie w mieście smog osadza się blisko ziemi wieczorami, więc jak wychodzę z psem na spacer to oboje mamy ograniczone pole widzenia oraz często kaszlemy albo kichamy od tego dymu. Nie jest to przyjemne, ale rozwój technologiczny musiał się tak skończyć. Nie zdziwi mnie, gdy za kilka/kilkanaście lat spełnią się te wizje z książek i filmów sci-fi i będziemy żyć w postapokaliptycznych warunkach, że trzeba będzie chodzić przez cały czas na zewnątrz w maskach, bo powietrze nie będzie zdatne do oddychania.