Sama dość długo zmagałam się z kobiecymi problemami i miałam wrażenie, że lekarze nie są już mi w stanie pomóc. Było prawdopodobieństwo, że moim głównym problemem jest zespół policystycznych jajników i stąd biorą się trudności z zajściem w ciążę. Ale jakiś czas temu zdecydowałam się na konkretną diagnozę i leczenie, żeby już z tym nie zwlekać. I po kilku miesiącach wahania zdecydowałam się zapisać na wizytę do kliniki. Tylko, że najpierw wolałam zobaczyć jak podchodzą oni do tego tematu i dlatego wertowałam ich artykuły:
https://warszawa.klinikabocian.pl/wiedza/artykuly/pcos-przyczyna-nieplodnosci, które bezpośrednio odnosiły się do mnie. Ale okazało się, że lekarze mają na tyle wiedzy, że ja już nie muszę się ani dopytywać ani sama sobie wyjaśniać, jakie są kolejne etapy i jak będą przebiegać kolejne wizyty, a to dla mnie ważne, bo odpada całkiem potężna dawka stresu.