Najlepiej to zmienić nawyki żywieniowe. Zastąpić tłuste, ciężkostrawne i śmieciowe jedzenie czymś pełnowartościowym i zdrowym. Ja zaczęłam od tego, że zastąpiłam ziemniaki jako dodatek do obiadu, kaszą pęczak -
http://melvit.pl/p_peczak-kujawski-400-g_28. Potem stopniowo wprowadzałam kolejne zmiany i gdy się już przyzwyczaiłam, to nie wyobrażam sobie wrócić do poprzednich nawyków. Poza tym, przyda się też trochę ruchu, spacery, rower itd., a na pewno zauważysz rezultaty.