Galant 1989 rok
Napisane:
środa, 17 grudnia 2014, 17:15
przez Dusia
Mam możliwośc kupienia zabytku z 1989 roku, sedan, z silnikiem 1,9 w benzynie. Warto? Z wyposażenia dodatkowego ma tylko elektrykę na przodzie, wspomaganie steru i elektryczne lusterka. Zastanawiam się nad zakupem, jako mobilnej reklamy. Co sądzicie o tego typu samochodach? Na co trzeba uważać?
Re: Galant 1989 rok
Napisane:
poniedziałek, 4 stycznia 2016, 22:19
przez San
Wiele osób na tego typu problem, ja osobiście jak zmieniałem samochód to skorzystałem z
Autoraportu Po trzech ostrzeżeniach, gdzie gdyby nie raport to zostałbym właścicielem pięknie na pierwszy rzut oka wyglądającego złomu,czwarty samochód okazał się strzałem w dziesiątkę...
Re: Galant 1989 rok
Napisane:
wtorek, 1 sierpnia 2017, 15:11
przez Karol
San napisał(a):Wiele osób na tego typu problem, ja osobiście jak zmieniałem samochód to skorzystałem z
Autoraportu Po trzech ostrzeżeniach, gdzie gdyby nie raport to zostałbym właścicielem pięknie na pierwszy rzut oka wyglądającego złomu,czwarty samochód okazał się strzałem w dziesiątkę...
Jak szukasz samochodu do codziennej jazdy, a sam pojazd jest od nowości w "całości" - dlatego cytuję cześć dotyczącą autoraportu - i nadal w dobrym stanie, to jappończyk wydaje się lepszym rozwiązaniem, szczególnie patrząc, ze jednostki 1.9 uważam, za jedne z lepszych... na pewno lepiej takiego Galanta niż Golfa... szczególnie gti...
Re: Galant 1989 rok
Napisane:
czwartek, 19 września 2019, 14:34
przez Maniko99
skoro już mówimy o zabytkach to stare katalizatory możecie sprzedać w skupie U Kowala
http://www.katalizatoryukowala.pl/, polecam zapoznać się z ofertą bo płacą całkiem nieźle