Moj mąż wie, ze nie jestem zachwycona gdy siedzi z nosem w telewizorze i ogląda mecz za meczem. Oczywiście w tedy do niego nic nie dociera. A że teraz trwaja mistrzostwa w piłce nożnej, by mieć świety spokój wpadł na pomysł by mi kupić laptopa, bo stary muli i kolory wyblakły. Podał mi namiar na stronę
https://leasinglaptopa.pl/ Gdzie wybór jest bardzo duży różnych marek. Skutek taki że on podskakuje przed telewizorem gdy nasi strzelają gola. A ja czytam o każdym produkcie. Odkryłam jeszcze że nie musimy kupować za gotówkę. Można skorzystać z leasingu i spłacać raty a na koniec dokonać wykupu - oczywiście z pensji męża. Dawno nie zrobił mi takiego prezentu.