My jesteśmy zaproszeni w tym roku na komunię do córki mojej siostry, więc pomagam jej z takimi samymi dylematami.
Najpierw trzeba było wybrać miejsce na przyjęcie i podobała jej się opcja tej restauracji:
http://www.rozdroze.pl/ z menu na ich kieszeń.
Potem dylemat z albą, ale oni akurat są super zadowoleni, że taka opcja przeszła. Teraz wianki i buty.
Jeśli chodzi o buty to moja siostra zdecydowała się na normalne, białe trampki, bo takie typowe komunijne to wydatek na jeden raz.